Po czym poznać, że coś jest modne? Sięgają po to wielkie korporacje.
Tak było z flanelowymi koszulami i tak dzieję się dziś z wegetarianizmem
i weganizmem.
Te wydawać by się mogło niszowe diety wkraczają właśnie do głównego nurtu. Pierwsza ryzyko podjęła Ikea, za nią poszedł Orlen. Sukces był natychmiastowy
i nic w tym dziwnego. Wprowadzone, przez nie posiłki są wolne od cierpienia, tanie no i pyszne!
Jeszcze nie tak dawno dieta wegetariańska uważana była za dziwactwo, a wegańska wręcz za ekstremizm. Cieszył nas każdy pojawiający się na rynku produkt bez składników pochodzenia zwierzęcego (bo przecież wegetarianizm to rezygnacja nie tylko z mięsa). Dziś mamy sklepy z eko żywnością, a nawet restauracje i kawiarnie.
Ba! Mamy nawet kluinarną imprezę dla obrońców zwierząt jaką jest Veganmania.
Zmieniło się dużo, a to wszystko wydaje się być jedynie rozgrzewką przed nadchodzącą rewolucją.
fot: źródło
Kiedy Ikea ogłosiła, że do oferty Bistro wprowadza na stałe wege hot doga w sieci zawrzało.
To pierwsza tak wielka sieć, która wychodzi naprzeciw zmieniającym się trendom żywieniowym.
Oczywiście nie ma się co oszukiwać. Nikt chyba nie wierzy, że robią to z dobroci serca
i faktycznej troski o środowisko. Jest popyt jest i podaż, a popyt zdaje się rosnąć każdego dnia. Zwiększa się świadomość i odpowiedzialność coraz większej grupy ludzi, która nie chce przyczyniać się do cierpienia zwierząt. Tak czy inaczej wszyscy są zadowoleni. Ikea zdobędzie nowych klientów, a my możemy dobrze zjeść w kolejnym miejscu.
Dwa złote. Tyle kosztuje wspomniany wyżej hot dog. Co otrzymamy za tą kwotę? Przecież to cena jednej parówki sojowej. Można by się spodziewać suchej bułki z kiełbaską, ale i tu Ikea pozytywnie zaskakuje. W składniach znajdziecie też jarmuż, czerwoną soczewicę, komosę ryżową, cebulę, marchew i ziemniaki. To wszystko doprawione imbirem, kurkumą, solą i pieprzem. Żeby było jeszcze pyszniej w dodatkach jest prażona cebulka, słodko-pikantna musztarda i marynowana czerwona kapusta. Mniam!
fot: źródło
Nie musieliśmy długo czekać, a pojawiła się kolejna oferta. Tym razem od sieci ORLEN. Ileż to razy będąc w podróży zatrzymywaliśmy się na tej stacji chcąc wypić kawę
i … właściwie to tyle, bo do jedzenia były tylko produkty mięsne. W najlepszym wypadku zostawało kupić ciastko. Za to teraz na Orlenie jest jeszcze lepiej niż w Ikei bo nie tylko możemy tu zjeść ciepły wege posiłek. Możemy nawet wybierać! W menu pojawiły się hot dog, wrap falafel, kajzerka jaglana oraz bułka z pieczarkami. W przypadku tej sieci zmiana jest podyktowana nie tyle modą co czteroletnią walką o roślinne posiłki prowadzoną przez Stowarzyszenie Otwarte Klatki.
Hot dog kosztuje 4,49zł. Jest odpowiedni nie tylko dla wegetarian ale również wegan,
bo nie ma w nim żadnych składników pochodzenia zwierzęcego.
Podawany jest z ketchupem, musztardą, sosem BBQ ze śliwką i sosem meksykańskim. Pieczywo możemy wybrać – białe lub ciemne. Co ważne parówki przygotowywane są na osobnym miejscu na podgrzewaczu dzięki temu nie ma na nich tłuszczu zwierzęcego.
U pracowników stacji dostępna jest karta produktu z pełnym składem.
Bulka z pieczarkami to koszt 5zł. Pszenna kajzerka z farszem pieczarkowym, cebulą
i przyprawami podawana jest na ciepło.
W kajzerce rumsztyk vege znajdziemy kaszę kuskus, pestki dyni i słonecznika, kaszę jaglaną. Kosztuje ok. 8 zł.
Wrap falafel mający szansę stać się ulubieńcem klientów zawiera świeże warzywa, orientalny kotlecik z ciecierzycy, groszek, świeżą kolendrę, czosnek, miętę i kmin rzymski. Zapłacimy za niego 8,99zł.
fot:
źródło
Na razie produkty te są w fazie testowania, a ich dostępność ogranicza się do wybranych stacji. My jesteśmy przekonani, że testy pójdą pomyślnie i będzie to stała oferta. Spodziewamy się też, że w ślad za Ikeą i Orlenem pójdą inne marki. Nawet ta kojarzona tylko z mięsem firma jak McDonald’s testuje właśnie swój nowy produkt jakim jest McVegan. Wegański i bezglutenowy hamburger na razie dostępny jest tylko w Finlandii
i Szwecji. Z niecierpliwością czekamy na to co się jeszcze będzie działo w wege świecie. Z pewnością napiszemy o kolejnych nowościach jak tylko się pojawią.
Zdjęcie wyróżniające:źródło